Chwileczkę. Lądujemy...

 

W mieście należy zadbać o integrację istniejących parków, ogrodów i skwerów z obszarami, które dopiero niedawno włączono do stanu zieleni.

DIAGNOZA

Kluczem do sukcesu jest dobrze zorganizowana i zarządzana baza zieleni miejskiej. Dzięki niej planowanie przestrzenne nie pomija kwestii środowiskowych i harmonizuje nowe inwestycje z zielonym otoczeniem. Inspiracją są bazy zieleni udostępnione w geoportalach Katowic i Warszawy, w tym Mapa Koron Drzew (mapa.um.warszawa.pl) pozwalająca wykryć przebarwienia liści i tym samym przyspieszyć prace pielęgnacyjne.

Ale jak inwentaryzować zieleń na terenach podmiejskich? Stanowią one obszar transformacji i silnej aktywizacji gospodarczej, przez to są konfliktogenne. Przyczyn takiego stanu jest kilka, lecz główną – oprócz ceny zakupu – to zlokalizowanie ich blisko dobrze rozwiniętej sieci dróg i kolei. Drugą grupą są tereny poprzemysłowe, zdegradowane, których doprowadzenie do użytkowania często blokują nie tylko wysokie koszty, ale także formy własności czy ochrony.

Taka właśnie sytuacja ma miejsce w Sławkowie. Samorząd pod kątem rozwoju Parku Doliny Białej Przemszy przejął teren z nasypem, który stanowi część zabytkowego kompleksu walcowni z 1825 roku będącego pod nadzorem Konserwatora Zabytków. Miasto chcąc inwestować, musiało uzyskać najpierw zgodę i wytyczne tego organu mimo, że chciano przebudować obszar zdegradowany na obszar zieleni.

Proces utrudniał brak odpowiedniej inwentaryzacji terenów poprzemysłowych. Tymczasem dzięki technologii dronowej dużo łatwiej jest zinwentaryzować taki teren. Jednodniowy oblot dronem pozwala na uzyskanie informacji, którą zespół kilkunastu osób nie zebrałby w kilka dni, a nawet tygodni. Uzyskany materiał jest tak samo dokładny jak zdjęcia z samolotu, możliwy do dalszego wykorzystania lub cyklicznej aktualizacji bazy zieleni. W porównaniu do oblotów samolotem usługi dronowe są dużo mniej kosztowne.

Ze zdjęć można odczytać jak wygląda stan zdrowotny zieleni i jej relacje z infrastrukturą. Zanim rozpoczniemy wizję lokalną, bez której i tak nie uzyskamy pełnej informacji, możemy zobaczyć i zaplanować miejsca, które rzeczywiście takiego podglądu potrzebują. Zaplanowanie naprawy np. kładki spacerowej nad łąką staje się o wiele łatwiejsze.

Rafał Adamczyk, burmistrz Sławkowa, osobiście sprawdza stan zieleni z drona z wykorzystaniem kamery multispektralnej.

Rafał Adamczyk, burmistrz Sławkowa, osobiście sprawdza stan zieleni z drona z wykorzystaniem kamery multispektralnej.

NASZA REKOMENDACJA

Bazę zieleni – szczególnie pod kątem jej stanu zdrowotnego – należy budować w oparciu o NDVI (ang. Normalized Difference Vegetation Index), czyli znormalizowany różnicowy wskaźnik wegetacji.

W rolnictwie i ochronie przyrody dane NDVI zapewniają pomiar stanu rozwojowego i kondycji roślin. Zdrowa, dobrze rozwinięta roślina pochłania czerwone światło i odbija światło bliskiej podczerwieni. Odwrotnie dzieje się z chorą lub słabo rozwiniętą rośliną.

NDVI mierzy różnicę między bliską podczerwienią a światłem czerwonym. Wartości NDVI mieszczą się w zakresie od 0 do +1. Wartość 0 oznacza brak wegetacji, więc najprawdopodobniej jest to powierzchnia gleby bez roślin albo śnieg lub woda. Wartości bliskie +1 wskazują na zdrową roślinność i gęste pokrycie zielonymi liśćmi.

Mapy NDVI pomagają uzyskać dobry przegląd rozwoju roślinności bez konieczności wizyt w terenie. Jest to narzędzie, które może pomóc zidentyfikować problematyczne obszary. Gdy obszary o niższym NDVI są co roku w tym samym miejscu, może to oznaczać wystąpienie problemu z melioracją, niskim pH lub po prostu zagęszczeniem gleby. Obszary o ograniczonym wzroście roślin powstają przez choroby, owady, niedobór azotu lub piaszczystą glebę podatną na suszę. NDVI jest bardzo pomocne podczas dbania o duże obszary, gdy kontrola na miejscu jest czasochłonna. W rolnictwie niskie NDVI może wynikać z niewłaściwego wykonania pracy na polu – np. niezastosowania nawozów na całej powierzchni pola lub popełniania błędów podczas siewu1.

Oprócz teledetekcji upraw roślinnych NDVI możemy  zastosować przy badaniach  gleb. Gleby mają tendencję do ciemnienia, gdy są mokre, więc ich współczynnik odbicia jest bezpośrednią funkcją zawartości wody. Odpowiedź spektralna na zwilżenie nie jest dokładnie taka sama w dwóch pasmach spektralnych, NDVI obszaru może się zmieniać w wyniku zmian wilgotności gleby (opady lub parowania, wody stojące, nacieki), co pomaga nam wraz zastosowaniem kamer termowizyjnych wskazać uszkodzone lub nieprawidłowo działające drenaże (vide przypadek Mysłowic opisany dalej).

Wskaźnik NDWI, z ang. Normalized Difference Water Index, pokazuje poziom wody na danym obszarze. Zielony oznacza wysoki poziom zaopatrzenia w wodę, a czerwony niski poziom, co może wskazywać na suszę. Jeśli na polu występuje ciemnozielony obszar, może to wskazywać możliwe problemy z melioracją.

NDVI

Rafał Adamczyk, burmistrz Sławkowa, osobiście sprawdza stan zieleni z drona z wykorzystaniem kamery multispektralnej.